Z zagranicy: W kinie jak w lodówce
Data publikacji: 03.03.2014
Jak zimno jest bezdomnym w Niemczech zimą? Organizacja non-profit fiftyfifty i agencja Havas z Dusseldorfu umożliwiły widzom niemieckich kin doświadczenie tego na własnej skórze. W marcu ub. r. w wybranych kinach w całym kraju przeprowadzono spektakularną i odważną akcję z zakresu tzw. marketingu doświadczalnego.
Wyłączono ogrzewanie podczas seansów, a widzom rozdano koce. Temperatura na widowni spadła do 8 stopni Celsjusza. Schładzając sale rozgrzewano serca – na kocach wydrukowany był kod QR. Skanując go smartfonem można było od razu przekazać dotację na rzecz organizacji, na koce i ciepłą strawę dla bezdomnych.
Co na to bezdomni? Tak, tak, zapytano ich o zdanie, a minireportaż wyświetlano w bloku reklam w kinach. Akcja była szeroko komentowana w mediach. Ale wróćmy do bezdomnych. Pewien brodaty jegomość, odziany w stare palto, z miną eksperta oświadczył: „Osiem stopni? To przyjemna temperatura. Zimno robi się dopiero poniżej zera”. A na koniec przewrotnie dodał: „Nie zawracajcie ludziom głowy, nie po to chodzą do kina”. Filmik można obejrzeć TUTAJ (https://www.youtube.com/watch?v=DEVN8sMHGMc).
Zawracanie głowy przyniosło jednak oczekiwane efekty. Organizacja fiftyfifty nie podała ile dokładnie zebrała pieniędzy, ale oświadczyła, że dużo. To potwierdza wysoką skuteczność kampanii. Akcja wzbudziła duże zainteresowanie i skłoniła wiele osób do działania: do udzielenia pomocy bezdomnym.
PODSTAWOWE DANE O AKCJI
FIRMA: Organizacja non-profit fiftyfifty
REKLAMOWANY PRODUKT: Pomoc bezdomnym
TERMIN: Luty-marzec 2013 r.
ZASIĘG: Wybrane kina w całych Niemczech
AGENCJA: Havas